wtorek, 21 października 2014

Operiation Squad - nowa figurka

W ramach odkurzania starych "projektów" pomalowałem figurkę amunicyjnego do MG42. 2-3 lata temu po grze zauważyłem że wystawienie rkm bez dwóch amunicyjnych to wyrzucanie punktów w błoto.

Na fali fascynacji tym systemem zakupiłem blaszki - taśmy z nabojami w skali 1/48 oraz żywiczne elementy wyposażenia - w tej samej skali. Figurkę obwiesiłem pasami, skrzynkami amunicyjnymi, plecakiem z dotroczonym kocem oraz pojemnikiem na zapasowe lufy do MG42. Powinien mieć ujemne modyfikatory do biegania. Figurka zajęła mi masę czasu. Efekt? Boję się ją brać w ręce :)



Skrzynki z zestawu Warlorda są za małe, a te zestawu TAMIYA (1/48) za duże. Lekka toporność figurek rekompensuje efekt.  Dziś idzie do lakierni. 

W planach mam pomalowanie pojazdu. Coś mam na warsztacie ale o tym po skończeniu prac.

środa, 15 października 2014

BCK2: scenariusz na nadchodzącą bitwę

Witam,

Poniżej mapa do sobotniego spotkania.

Stół wielkości maty z GamesWorshop :) Rosjanie rozstawiają się pierwsi 20cm od górnej krawędzi. Niemcy w dolnej połowie - bronią się. Ich celem jest nie dopuścić do przejęcia stacji w Sowchozie im. Lenina. To lokalny baza zaopatrzeniowa, cel radzieckiego zagonu pancernego. Początek bitwy 6:00 rano (czasu gry). Będą zasady pogody - poranna mgła. Teren równinny, widać las, dwa skupiska domów. Nie zaznaczyłem mniejszych krzaczków - ustawimy je na miejscu aby zrównoważyć stół.


Gra będzie miała charakter szkolenia - podstawowe zasady.

Do zobaczenia na miejscu.

czwartek, 9 października 2014

baza Kriegsmarine - zrobione w 99%

Witam,

Właśnie pomalowałem moje kartonowe dzieło. Już miałem rzucić się z lakierem gdy na zdjęciach zobaczyłem że dach magazynu wymaga poprawy - trzeba mu nadać grubość. Obecnie źle wygląda na fotach robionych z poziomu oczu. Od góry wygląda to lepiej.

Garść fotek.

Z przodu stateczek który zrobiłem kilka lat temu i do tej pory czekał w pudle.


 Taka tam wieża flak, zdecydowanie najmniej atrakcyjny element portu

 To co w porcie być powinno: magazyn i dźwig

Widok z góry, w oddali moduł miasta

I na tym koniec na dziś. Biorę się za poprawę dachu i dalszą rozbudowę mojej bazy.

środa, 8 października 2014

Lądowa baza Kriegsmarine

Po lekturze kilki książek i artykułów opisujących walki na Pomorzu w końcowym okresie drugiej wojny światowej uświadomiłem sobie że siły morskie (Kriegmarine) III Rzeszy miały niebagatelny wpływ na działania lądowe. I to w kilku aspektach: okręty ostrzeliwały cele na lądzie, wokół baz Kriegmarine nie raz były organizowane, nazwijmy to tak, ostatnie bastiony obrony oraz oddziały ochrony takich baz i załogi zatopionych okrętów walczyły na lądzie. Poza tym fajnie co jakiś czas pomalować coś nowego :)

Postanowiłem zbudować:
- elementy terenu - port,...
- kilka standów sił lądowych Kriegsmarine
- kilka jednostek morskich/przybrzeżnych

Port
Spędziłem kilka ładnych godzin na googlaniu i doszedłem że port to port. Można co najwyżej dodać jakiś element militarny. Elementy typu bateria nabrzeżna czy obrona pplot zwyczajowo były stawiane w pewnej odległości od tego co miały bronić. Skupiłem się na porcie. Będzie nabrzeże oraz kilka elementów infrastruktury oraz bunkier ze stanowiskiem lekkiego flak'a. Całość na etapie domalowywania. Zastanawiam się nad dodanie stert towaru ale może to uczynić element mało grywalnym.



Siły lądowe
Tutaj trafiłem na mały kłopot. Brak materiałów. Doczytałem że panowała spora dowolność a do szczebla batalionu można założyć że organizacja nie odbiegała od etatu piechoty "zwykłego" Wehrmachtu. Autorzy zwracali uwagę że etatowy sprzęt nie był najnowszy.
Całego batalionu nie będę wystawiał bo i port nie za duży. Pomalowałem HQ, 3 standy piechoty, ciężarówkę z początku wojny (jeden z plutonów będzie alarmowy) oraz lekką baterię flak.
Mundurki marynarskie - założyłem że będzie to załoga jakiegoś okrętu. Wszystkie figurki to miks umundurowań, jest i feldgrau, i hełm na piaskowo, co tam było w magazynie.
I teraz uwaga: źródła zwracały uwagę że tacy żołnierze byli dobrze zmotywowani ale nieprzeszkoleni jeżeli chodzi o walkę na lądzie - wystawiam je jako gorszą piechotę. Na podstawce są 4 figurki a nie zwyczajowo 5.

marynarskie wdzianko z oporządzeniem wojsk lądowych

Okręty
Na pierwszy ogień poszedł kuter S-100 Schnellboot  skali 1/350. Duży! A różnice w skali nie rażą szczególnie że załogo pochowała się pod pokładem. Model jest sympatyczny bez wystających części - nie będzie wymagał naprawy po każdej bitwie. Muszę przysiąść nad zasadami - strzelanie torpedami do czołgów nie wchodzi w grę :)



Na tym koniec. 
Pozostało:
- wykończyć port
- dodać jakiś stateczek aby coś się działo na nabrzeżu
- bateria flak
- bateria obrony wybrzeża
- opracować zasady

Więcej nie ma co wymyślać. Zestaw do użycia w jakimś większym scenariuszu jako główny punkt to zdobycia. Można popuścić wodze fantazji.

Uwaga na koniec.

Od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej modeli w skali 1/350 i 1/400. I to nie tylko okrętów bojowych ale również barki desantowe, małe stateczki oraz elementy lądowe typu dźwigi, budynki i pojazdy oraz figurki :). Można je miksować z moją ulubioną skalą ale z pewnymi ograniczeniami - koło siebie mogą stać elementy nieporównywalne. Opel Blitz z GHQ wygląda jak gigant przy Oplu NIKOMODEL :( 
Drugą sprawą którą poruszę jest niemożliwość połączenia operacji morskiej z lądową. Okręty są za duże i musiały by stać prawie na plaży. O ile desant jest do przełknięcia to walki na morzu wymagały by w tej skali boiska. Użycie skali 1/700 dużo nie pomoże. Trzeba się pogodzić z tym że 1/285 jest lądowe a Kriegsmarine jest tylko gościem w tej skali.

środa, 1 października 2014

kompania PzVIB

Witam,

Dokończyłem malowanie mojej kompani tygrysów: HQ + 3*PzVIB. Na batalion się nie pokusiłem gdyż bardziej przepakowanego składu nie można sobie wyobrazić i bez dodatkowych zasad o uszkodzeniach eksploatacyjnych by się nie obyło :) A tak taka mało kompania będzie miłym smaczkiem na stole, sama nic nie zrobi bo za słaba ale może być małym orzeszkiem do zgryzienia.