poniedziałek, 31 października 2016

WHRPG: mieszczanie

Modele Mirliton. Niby nic specjalnego a robią za tłum na stole. Gracze wjeżdżają do miasta a tam tłum. Stawiam figurki graczy i kilka osobników typu tłum - jest tłum, znaczy się tłoczno. Witać nie tylko z opisu.


poniedziałek, 17 października 2016

WHRPG: pomioty chaosu

Czołem,

Kilka figurek na szybko. Jak gracze będą oporni to pojawi się horda pomniejszych demonów i ich naprostuje.

Drugi z lewej zgodne opisem producenta to senny koszmar. Podejrzewam że twórca tej figurki zjadł przed snem coś ciężko strawnego przez co przyśniły mu się pijawko-peniso-kształtne zjawy :)

czwartek, 6 października 2016

WHRPG: imperialny dyliżans

Koniec wakacji - czas wrócić do zimowego hobby :)

Właśnie skończyłem dyliżans. To przeróbka modelu VOTD-05 Gentlemans Coach. W celu nadania mu bardziej imperialnego rysu dodałem klimatyczne dodatki i zwolniłem pana w meloniku dołączonego do zestawu.

Model kupiłem ze względu na potrzebę urozmaicenia sesji - podróże to często spotykany motyw, nie mówiąc o unikaniu przez graczy przypadkowej próby rozjechania dyliżansem. Sama jakość modelu to osobna sprawa. Żywica z elementami metalowymi. W żywicy kilka bąbelków powietrza - dało się obejść bez zbytniego przeklinania. Na firmowej stronie na zdjęciu nie widać bagażu na dachu - jest tam walizeczka - bez dremela nie zejdzie. Poza tym koniki z pudełka się nie zgadzają ze zdjęciem na firmowej stronie. Modelu nie da się skleić w sugerowanej konfiguracji - ja cofnąłem przednie koła do tyłu. Zagadką jest jak pasażerowie wychodzą z powodu - tylne koła blokują drzwi. Olałem ten temat. Koniki to raczej kucyki :) Oryginalny woźnica miał w rodzinie karła.

Zdjęcie poniżej.