wtorek, 19 kwietnia 2022

Bolt Action - inspiracje: Gunter K. Koschorrek "Krwawy śnieg"

Dziś trochę z innej beczki. Bolta wybrałem ze względu na stylistykę, zasady akceptuję :)

W wolnych chwilach czytam i ostatnio trafiłem na pozycję "Krwawy śnieg" - spisane długo po wojnie wspomnienia grenadiera pancernego z 24 Dywizji Pancernej. W zajawce redakcja podkreśla że z DYWIZJI PANCERNEJ. Otóż bohater książki czołgi widział częściej niż żołnierz regularnej piechoty. Jeździł również ciężarówkami. Ot tyle. 

Co do książki to zawiera zbiór wspomnień powiązanych osobą autora. Na wstępie sam podkreśla że spisywał je długo po wojnie przez co część wspomnień się zatarła. Najbardziej zapadły mu w pamięć sceny walki, odwrotu i złych warunków na froncie - temu też poświęca najwięcej uwagi. Dosłużył się kilku znaczących odznaczeń więc temat relacjonuje z pierwszej ręki. Polecam, gdyż czuć że nie ubarwia. 

Równocześnie, ach nienachalnie, wybiela Wehrmacht jako organizację składającą się z braci walczących o swoich kolegów. Nie wgłębia się w pewne tematy - ot wspomina że tego lub tamtego poniosło ale jako całość WH to było ok. Pochyla się nad losem ofiar po obu stronach ale to raczej wynikło z przemyśleń powojennych. Dziwią liczne swastyki wmontowane w tekst między akapitami przez redaktora.

Ogólnie książka 8/10. Dobrze się czyta. Czuć że autor wie o czym pisze. Humanistyczne wstawki to już norma w literaturze pamiętnikarskiej z tego okresu.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz